Jakie losy Pysi i reszty ekipy?
Wszystkim Pysinym dzieciom udało się znaleźć bardzo dobre domy.
Suzi i dwa adoptowane maluchy mają się świetnie i wbrew wcześniejszym planom, by po odchowaniu, również trafiły do nowych domów, nie będą rozdzielone. Koty i właściciele zakochali się wzajemnie i już nic nie trzeba dodawać.
A sama Pysia – opiekuńcza i waleczna, została wysterylizowana i zamieszkała u przesympatycznej rodziny na wsi. Będzie tam sobie mogła dowoli biegać po łąkach i łapać biedne kreciki…
Dostajemy z nich czasem pozdrowienia i zdjęcia:
Pocztówka z pozdrowieniami z nowych domów (zdjęcia nadesłane przez właścicieli kociaków) |
Komentarze
Prześlij komentarz