Z ostatniej chwili – nowy gość

Wczoraj późnym wieczorem do Gościńca przybyła Mokka – malutka, śliczniutka, 8-tygodniowa kicia. Koteczka przybłąkała się na podwórko moich teściów (wiedziała, gdzie szukać pomocy:). Justynie szybko udało się ją złapać i podrzucić do nas. Dzięki Justi, mała zawdzięcza Ci życie!


Mokka

Kicia jest bardzo sympatyczna, oswojona, tylko chudziutka. Gdy została znaleziona była bardzo głodna i spragniona. Biedactwo musiało przestraszone biegać po ulicy.

Mokka ma wyjątkowe umaszczenie – jest grafitowa z „tygrysimi”, siwymi prążkami. Bardzo przypomina nam naszego Kacperka, gdy był malutki.

Wczoraj już było za późno, by zabrać ją na wizytę kontrolną do weterynarza, ale dziś po pracy od razu jedziemy.

A Wy już możecie kicię oglądać i dumać, kto taką ślicznotę zechce :).

Do adopcji będzie gotowa po 10. sierpnia.



Mokka


Komentarze