Z ostatniej chwili – rodzinka ocalona

To nam się zakociło… Gościniec wypełniony po brzegi, ale akcja zakończona pełnym, sukcesem, więc się cieszymy!

Maluchy


Wczoraj udało się nam się odłowić z opuszczonej działki kocią mamę z sześcioma maluszkami. Kicia, choć do tej pory nie miała dużego kontaktu z człowiekiem, żyła dziko, zaufała nam i pozwoliła sobie pomóc. Pomalutku i spokojnie wyprowadziła po kolei wszystkie dzieci. Nie mogliśmy w to uwierzyć! Naszykowałyśmy się walkę, w gotowości była klatka-łapka. A tu taka niespodzianka!

Na początku bardzo się bała, straszyła nas, warczała. Ale gdy zobaczyła, że pierwszej złapanej pociesze, nie dzieje się krzywda, zaczęła z nami współpracować.

Kocia mama


I niech ktoś powie, że zwierzęta nie są mądre! Że nie mają intuicji! Nie rozczytują emocji!

Teraz wszystkie ręce na pokład! Musimy znaleźć dla nich kochających ludzi! Czas mamy ograniczony, niestety, do 25 sierpnia.

Mały tygrysek


Mała Pantera

Maluchy będą gotowe do adopcji 24 sierpnia (są 3-tygryski i 3 czarne pantery).

Kocia mama zostanie wysterylizowana. Potrzebujemy dla niej fajnego domu z ogrodem.

Bardzo proszę o wsparcie w poszukiwaniach! Działamy od zaraz!

Dziękuję wszystkim za zaangażowanie w akcję (szczególnie Ani i Wojtkowi).


Więcej informacji: kocigosciniec@gmail.com

Rodzinka gotowa do drogi do lepszego życia

Komentarze